Tu tylko fragment, ale za to jakże malowniczy. Możemy albo od Glinika zjeżdżać, cieszyć się wspaniały widokiem na okolicę i radować zjadaniem kolejny zakrętów, gdzie pod koniec mamy nawrotkę przypominające prawdziwie górskie asfaltowe szlaki jak z wyścigów w World Torze, albo wyruszyć z Majcowej i walczyć z wzniesieniem, które daję tak samo wiele wspaniałych odczuć gdy jedziemy jak w drugą stronę, jednak tam zamiast widoków mamy pot ;) PS. Tu macie małe nagranie https://youtu.be/dJixws-3WLE ;)