Z wyciągu Mareszka jedziemy jeszcze kawałek asfaltem, gdzie później przechodzi w szuter aby całkiem zamienić się w typowo trasę na rower mtb. Cały czas jedziemy wzdłuż potoku Świerzówka. Będziemy go przecinali kilkakrotnie. Może się zdarzyć że na szlaku będzie dużo błota, teren jest miejscami podmokły. W okolicy 3,5km znajduje się żródło Świerzówki, kto chce może poszukać :) Docieramy do szczytu, który jest granica województwa podkarpackiego i małopolskiego. Stąd mamy cały czas zjazd aż do miejscowości Bartne, gdzie docierając do drogi asfaltowej skręcamy w lewo aby zacząć wspinaczkę do schroniska. Podjazd do schroniska to niecałe 2 km, średnie nachylenie to 7% ale końcówka to konkretna "sztajfa" z nachyleniem sięgającym nawet do 17%. Jest schronisko, siadamy i odpoczywamy :)