Startujemy z Huty Polańskiej w kierunku Polan. Jedziemy asfaltem. Na skrzyżowaniu kręcimy ostro w prawo. Trasa zaczyna się piąć lekko w górę. Mijamy kilka domów, asfalt się kończy i zamienia w szeroką szutrówkę. Cały czas jedziemy przecinając Potok - Baranie, którego źródło znajduje się niedaleko szczytu Baranie. Po minięciu polanki wbijamy w wąską ścieżkę i mamy stromy ale krótki zjazd do potoku. Jak byśmy przeszli w lewo około 100 m dotrzemy do źródła. Rowerem będzie ciężko. Po przeskoczeniu przez strumyk musimy pokonać kawałek z buta, gdyż jest bardzo stromo. Docieramy do szlaku granicznego, na którym skręcamy w lewo i wspinamy się już na szczyt Baranie. Mamy do pokonania niecały kilometr o nachyleniu przekraczającym 22%. Na szczycie Baranie znajduje się drewniana platforma widokowa, z której mamy piękne widoki na polską jak i słowacką stronę. Kto się nie boi drewnianej konstrukcji powinien tam wyjść i podziwiać.